Istnieją komputery mniejsze niż pojedynczy węzeł systemowy Asus Zen Wi-Fi Pro ET12, ale już po wyjęciu z pudełka dwóch elementów zestawu sieci mesh marki, design (mocno uwarunkowany przez zintegrowany system rozpraszania) i tylne drzwi przywodzą na myśl to, co „obiecują” zrobić i do kogo są skierowane Na.
Z pasmem 2.4 GHz, 5 GHz i 6 GHz, które powinno gwarantować maksymalną teoretyczną przepustowość 11.000 XNUMX Mb/s oraz dedykowanym kanałem typu backhaul pomiędzy węzłami sieci mesh, Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 koncentruje się całkowicie na wydajności i jest skierowany zasadniczo do najbardziej wymagających prosumentów.
Ale robi to za cenę, która z pewnością nie jest odpowiednia dla wszystkich budżetów. Z tego powodu, gdy marka zaproponowała nam ich wypróbowanie, od razu przyjęliśmy zaproszenie marki: w tej recenzji nie tylko zrozumiemy, jaka jest rzeczywista wydajność systemu zaprojektowanego przez Asusa, ale postaramy się zrozumieć jego zalety w porównaniu do bardziej „humanitarnego” rozwiązania. ”, takiego jak Google WiFi Pro (tutaj recenzja).
Recenzja Asus ZenWiFi Pro ET12: najlepsze rozwiązanie sieciowe?
Projekt i materiały
w istocie, Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 jest to aktualizacja ZenWiFi XT8 sprzed kilku lat (właściwie jest też wersja XT 12, która nie jest WiFi 6e) i nadal można ją kupić zarówno w wersji pojedynczej, jak iw pakiecie z 2 urządzeniami. Jednak konstrukcja mocno się zmienia w porównaniu z poprzednią generacją: ET12 to bardzo duży prostokątny walec, który w górnej części ma przezroczystą warstwę, wewnątrz której umieszczono kolorową diodę LED oświetlającą logo Asusa.
Pod względem wzornictwa nie jest to nic nadzwyczajnego, jednak trzeba powiedzieć, że w przeciwieństwie do innych rozwiązań wyglądAsus Zen Wi-Fi Pro ET12 sprawia, że trudniej jest umieścić go w wystroju domu.
Tak ważne wymiary wynikają w dużej mierze z obecności systemu, który integruje różne radiatory, dzięki czemu marka chciała całkowicie wyeliminować spadki wydajności spowodowane wysokimi temperaturami, co udało się doskonale: nawet po kilku dniach zapłonu w dość gorących środowiskach, Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 prawie zawsze jest zimno.
Co uzasadnia gabaryty 115 x 115 x 241 mm i wagę 1.5 kg każdego z poszczególnych węzłów. Z tyłu znajdują się 4 porty Ethernet, z których 2.5 Gb / s i nie jest to cecha, której nie należy lekceważyć: zwłaszcza biorąc pod uwagę konfiguracje siatki, takie jak moja, która jest przewodowa, mając drugi port 2.5 Gb / s, za pomocą którego można łączyć różne węzły sieci znacznie zwiększa wydajność.
Obok portów ethernetowych mamy więc przycisk resetowania urządzenia, przycisk WPS, włącznik/wyłącznik oraz wejście zasilania, które odbywa się za pośrednictwem zewnętrznego zasilacza.
Instalacja i konfiguracja
Zacznijmy od razu od założenia: jak również na przykład Google WiFi Pro Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 nie zawiera modemu. Oznacza to, że musi być podłączony do modemu operatora telefonicznego lub bezpośrednio do ONT, jeśli korzystasz z sieci FTTH. Osobiście podłączyłem router bezpośrednio do anteny mojego łącza: od ponad dwóch lat używam Fastweb 5G mmWave FWA, z którym mogę nawigować z prędkością 1 gigabita na sekundę i naprawdę nie mogę narzekać. Otóż zawsze miałem duży problem z rozprowadzeniem sieci w moim domu, nie tylko ze względu na dziwną budowę planimetryczną, ale przede wszystkim z powodu wyjątkowo grubych ścian: z tego powodu od jakiegoś czasu skonfigurowałem sieć typu mesh z aż 4 węzłami rozmieszczonymi w całym środowisku, z czego jeden w ogrodzie.
Do pierwszej konfiguracji konieczne będzie pobranie oficjalnej aplikacji Asus, włączenie routera i postępowanie zgodnie z kreatorem, który pomoże użytkownikowi w pierwszym połączeniu i stworzeniu sieci mesh: w około 10 minut plus Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 będzie gotowy do użycia.
Chciałbym jednak, aby marka poprawiła sposób, w jaki przekazuje informacje zwrotne na temat pozycjonowania każdego z nich Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 ponieważ wytyczne dostarczane przez aplikację ograniczają się do podkreślenia, że nie powinny być one umieszczane zbyt daleko od siebie.
Wiem na pewno, że mój dom potrzebuje 4 węzłów siatki, a jedną z największych przeszkód w tej recenzji jest fakt, że aby w pełni przetestować rozwiązanie Asusa, zdecydowałem się przejść na konfigurację 2 węzłów i było to dość trudne znaleźć odpowiednią lokalizację dla każdego z nich.
Za pośrednictwem interfejsu WWW można więc uzyskać dostęp do konfiguracji funkcji odpowiednich dla najbardziej doświadczonych i wymagających użytkowników: na przykład AiProtection Pro firmy Asus (działający w standardzie Trend Micro), który gwarantuje bezpieczeństwo IPS (Intrusion Prevention System) , może zarządzać blokowaniem złośliwego oprogramowania w czasie rzeczywistym, kontrolą rodzicielską i tworzyć aż 12 oddzielnych identyfikatorów SSID, za pomocą których można tworzyć sieci dedykowane użytkownikom lub urządzeniom IoT.
Jest też wbudowany serwer VPN i możliwość blokowania protokołów, takich jak BitTorrent i Target Wake Time. Krótko mówiąc, chociaż aplikacja na smartfony umożliwia konfigurację i zarządzanie „podstawowymi” funkcjami Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 raczej przyjazny dla użytkownika, poprzez dostęp do interfejsu internetowego można zarządzać praktycznie każdym aspektem routera, ale ważne jest, aby robić to z pełną znajomością faktów: funkcje zintegrowane w tych routerach Asus sprawiają, że wyglądają prawie jak produkt odpowiedni dla MŚP, udający produkt konsumencki.
WiFi 6e i wydajność
W przeciwieństwie do modelu XT12, Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 jest kompatybilny z najnowszą technologią WiFi 6e i zarządza sieciami mesh z tym samym protokołem. Ale jakie są zalety (i wady) tego nowego protokołu? Zróbmy małe podsumowanie.
Do czasu pojawienia się WiFi 6 urządzenia bezprzewodowe mogły korzystać tylko z pasm częstotliwości 2,4 i 5 GHz, które pojawiły się nawet w 2009 roku, kiedy zatwierdzono standard IEEE 802.11n.
Wi-Fi 6e (gdzie litera „e” oznacza rozszerzone) to pierwszy od 13 lat przypadek wprowadzenia nowego pasma, które umożliwia wykorzystanie częstotliwości 6 GHz. Teraz w porównaniu z widmem częstotliwości 6 GHz, które można wykorzystać w Stany Zjednoczone i inne kraje (1200 MHz), w Europie zostały zatwierdzone do korzystania z mniejszego, szerszego zakresu 480 MHz, który jest u nas w zakresie 5.945-6.425 MHz.
Zasadniczo, chociaż ten standard faktycznie pozwala na wykorzystanie 59 kanałów rozproszonych w paśmie 1.2 GHz, w Europie można aktywować maksymalnie jeden kanał na częstotliwości 320 MHz, podczas gdy w innych krajach poza UE można wykorzystać nawet trzy.
Jest to wykastrowane WiFi 6e, nasze, ale z Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 idzie na łatwiznę. Korzystanie z dwóch urządzeń zgodnych z nowym standardem, w tym Samsunga Galaxy S23 Ultra (tutaj recenzja) i MacBooka Pro M1 Pro, do którego podłączyłem adapter (nie, w zasadzie nie jest kompatybilny z WiFi 6e), korzyści w postaci czystej i surowej wydajności oraz czasów opóźnień były oczywiste.
Chociaż marka gwarantuje, że tylko jeden Asus Zen Wi-Fi Pro ET12 jest w stanie pokryć powierzchnię 4-pokojowego domu (i 3000 metrów kwadratowych w otwartym polu), w rzeczywistości jestem przekonany, że dla domu tej wielkości potrzeba dwóch lub trzech, aby zawsze uzyskać taką samą wydajność. A to dlatego, że drugą stroną medalu 6 GHz jest to, że są one w rzeczywistości znacznie bardziej wrażliwe na przeszkody fizyczne.
Oczywiście czterordzeniowy procesor 2.0 Ghz bardzo mocno naciska na technologię RangeBoost Plus, która faktycznie udaje się zagwarantować znacznie większy zasięg nawet w WiFi 6e, ale aby nie mieć problemów ze spadkami wydajności w dużych domach, radzę tak myśleć o konfiguracji siatki z co najmniej jednym węzłem satelitarnym.
Z moim łączem, przeprowadzając normalny test prędkości w pobliżu węzła typu mesh, wynik wyniósł 793 Mb/s przy pobieraniu i 293 Mb/s przy wysyłaniu: to najwyższy wynik, jaki kiedykolwiek uzyskałem podłączony do węzła typu mesh. Odchodząc od routerów i zamiast tego ustawiając się na środku salonu, wydajność uległa zmianie, ale tak naprawdę poco: najniższy szczyt to 781 Mb/s przy pobieraniu i 266 Mb/s przy wysyłaniu. Co nie jest złe.
Jednak na zewnątrz w ogrodzie prędkość spadła o około 35%, ale zasięg sieci był nadal wystarczająco dobry, aby umożliwić mi podłączenie i sterowanie różnymi zainstalowanymi urządzeniami IoT.
Krótko mówiąc, szczerze mówiąc (i biorąc pod uwagę kształt mojego domu), nie zamieniłbym mojej obecnej konfiguracji 4-węzłowej na 2-węzłową, ale muszę powiedzieć, że byłem dość zaskoczony wydajnością, jaką uzyskałem przy użyciu Asus Zen Wi-Fi Pro ET12: poruszając się po domu, pomimo bardzo grubych ścian, tysiąca podłączonych urządzeń i szybkości z jaką chodziłem po całym pokoju, systemowi Asus zawsze udawało się jasno wskazać, do którego węzła sieci mesh podłączyć moje WiFi 6e smartfon i zawsze gwarantował mi najlepszą możliwą wydajność.
Oczywiście w idealnym świecie zamieniłbym moje 4 Google WiFi Pro na 4 Asus Zen Wi-Fi Pro ET12, ale w tym momencie rzeczy zaczęłyby robić się zbyt drogie i, nie oszukujmy się, dla moich potrzeb cena do wydania nie byłaby uzasadniona wzrostem wydajności, choć znaczącym.
Cena sprzedaży i uwagi
Cena sprzedażyAsus Zen Wi-Fi Pro ET12 różni się w zależności od wybranego pakietu. Gdybyś chciał kupić tylko jeden router, musiałbyś wydać 442,93 euro ze zniżką na Amazon, znaczną kwotę, która wzrasta do 827,00 euro (zawsze ze zniżką) za pakiet 2-węzłowy i 1352 euro za trzy-węzłowy wiązka węzłów. Co stawia produkt w bezpośredniej konkurencji z systemami Orbi. Jasne, samo Google WiFi Pro i Eero 6E są znacznie bardziej konkurencyjne cenowo, ale są też znacznie droższe alternatywy.
Prawdą jest jednak, że ceny są tak wysokie, ponieważ systemy takie jakAsus Zen Wi-Fi Pro ET12 oferują maksimum tego, co obecnie technologia jest w stanie zaoferować, a prostota użytkowania połączona z zdecydowanie wysoką wydajnością, być może czynią z nich dobry kompromis dla tych, którzy już myślą o zakupie np. systemu Netgear WiFi 6e mesh.
Krótko mówiąc, jedynym prawdziwym ograniczeniemAsus Zen Wi-Fi Pro ET12 i cena. Ale tego typu produkt jest skierowany do bardzo konkretnego użytkownika, którego nie przerażają zbytnio liczby w zakupie produktów sieciowych.
Uwaga Jeśli nie widzisz pudełka z kodem lub linkiem do zakupu, radzimy wyłączyć AdBlock.